czwartek, 30 sierpnia 2012

Na nowo?

Coraz częściej pojawia się u mnie myśl, by znowu zacząć pisać. Może spróbuję? Nie chcę sobie niczego narzucać i mówić, że jak już napiszę raz, to będę musiała kontynuować, ale być może ten pierwszy post po długiej przerwie pociągnie za sobą kolejne?
Jeśli "się wciągnę", to chyba będę musiała zmienić adres bloga, bo moje życie nie jest już piekłem na ziemi :) I Maruda też już nie jest aż tak marudna :) Tytuł poprawiłam od razu, reszta narazie zaczeka.
Miałam ostatnio więcej czasu, aby zaglądać do osób, które wcześniej czytałam regularnie i tak jakoś zatęskniłam... Zobaczymy co z tego wyniknie. Póki co witam wszystkich, którzy jeszcze zachowali link do mnie i trafili tu ponownie.

4 komentarze:

  1. Trafili, link zachowali i czekają na więcej :-)))

    Miło Cię znów "widzieć" oby na dłużej.

    Cieszę, że Twoje życie to już nie piekło, oby tak dalej :-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się z tego cieszę :) Mam nadzieję, że nie braknie mi czasu i chęci, by od czasu do czasu coś napisać. Pozdrawiam :)

      Usuń